W sobotę, 3 lutego nad jeziorem Rusałka odbył się bieg CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. Były to czwarte - przedostatnie - zawody sezonu 2023/2024. Do linii mety biegu głównego na dystansie 5 km dotarło 566 osób, a najszybszymi okazali się Jakub Gorzelańczyk i Martyna Wyroślak. Zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet nie znamy jeszcze triumfatorów klasyfikacji generalnej, zatem można spodziewać się, że marcowy bieg będzie bardzo emocjonujący.
CITY TRAIL to dla mnie przede wszystkim okazja do spotkania się ze znajomymi. Założyłem w tym celu drużynę „Kubuś i Przyjaciele”. Nazwa jest nieprzypadkowa. Po każdym biegu idziemy razem na kawkę, ciastko i spędzamy razem miło czas. Co do samej rywalizacji to podczas startów zawsze daję z siebie wszystko i traktuję ją bardzo poważnie. Poziom nad Rusałką jest wyrównany i bardzo szanuję rywali, z którymi się ścigam. Dzisiaj walka o miejsca na podium rozegrała się na finiszu. Moim założeniem na ten bieg było jak najmniejszym kosztem sił dotrzeć do końcowego odcinka trasy, z jak najmniejszą stratą do prowadzących zawodników. I to się udało. Tam, gdzie mogłem, chowałem się za prowadzącymi biegaczami i oszczędzałem siły na ostatnie trzysta metrów. Styczeń obfitował w bardzo duży - jak na mnie - kilometraż (ponad 620km), w związku z tym nie wiedziałem do końca, czego spodziewać się podczas startu na wyższych prędkościach. Ten bieg sprawił, że jestem bardzo optymistycznie nastawiony przed nadchodzącym sezonem, a kolejny start już za tydzień - tym razem to 60 km w górach - podczas Rudawy Zimowy Festiwal Biegowy.
Jakub Gorzelańczyk, zwycięzca dzisiejszego biegu i jeden z pretendentów do wygranej w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL w Poznaniu
Najszybsi w dzisiejszym biegu (od lewej): Jędrzej Wolski, Jakub Gorzelańczyk i Łukasz Nowak (fot. Tomasz Szwajkowski)