Outdoorowa aktywność fizyczna podczas jesienno-zimowych miesięcy wymaga sporej motywacji. Z tą nie mają problemu biegacze startujący w przełajowym cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden! Na mecie weekendowych (18-19 listopada) biegów we Wrocławiu i Katowicach zameldowało się blisko 1200 biegaczek i biegaczy, z czego ponad 300 to uczestnicy zawodów dziecięco-młodzieżowych. Kolejne biegi pod szyldem CITY TRAIL już 25 listopada w Olsztynie oraz 26 listopada w Gdyni.
Szybkie bieganie we Wrocławiu
Cieszy mnie powrót na trasę w Lesie Osobowickim. Jestem fanką CITY TRAIL od lat i przede wszystkim tęskniłam za spotkaniami z citytrailową ekipą i innymi biegowymi znajomymi. Miałam nieco wątpliwości przed powrotem na zawody, na początku trudno było mi zdjąć z siebie oczekiwania, głównie moje, co do tego jaki poziom sportowy „powinnam” prezentować. Teraz już podchodzę do tego inaczej. Biegam rekreacyjnie dwa razy w tygodniu, chodzę po górach - w tym roku razem z przyjaciółką wystartowałyśmy z projektem zdobycia Korony Gór Polski i żyję aktywnie - tak jak lubię najbardziej. Nie widzę więc powodu, dla którego miałabym rezygnować z czegoś co przez ponad dekadę było moją największą pasją i nadal zajmuje w moim serduchu kawał miejsca. Jak to jest wrócić? Hmm... Bywają starty, tak jak miesiąc temu, że roznosi mnie przedstartowa energia i mam ochotę ścigać się jak dawniej. Ta iskra do rywalizacji pewnie zostanie ze mną już na zawsze. Z kolei dzisiaj podeszłam do biegu spokojniej. Mimo gorszego samopoczucia nie chciałam odpuszczać startu. Cały czas uczę się tego, że przecież robię to dla siebie i nie muszę nikomu niczego udowadniać. Bardzo miłe z kolei jest to, że czasami obcy ludzie życzliwie zagadują mnie na biegach CITY TRAIL i pamiętają, że kiedyś biegałam sporo szybciej. Jeśli chodzi o dzisiejsze warunki to błoto dawało się mocno we znaki. Kto zabrał ze sobą buty z bieżnikiem czy kolce na pewno mógł zyskać przewagę. Aczkolwiek taki jest właśnie urok przełajów, a odrobina błota na uśmiechniętej twarzy tylko tego uroku dodaje.
Dominika Napieraj, czterokrotna zwyciężczyni klasyfikacji generalnej CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden we Wrocławiu
Sobotnie warunki na trasie w Lesie Osobowickim to typowy przełaj (fot. Tomasz Pawlicki)
Gabriel Kuropatwa i Agnieszka Gortel-Maciuk ponownie najlepsi w Katowicach
Za mną dwa udane starty podczas CITY TRAIL w Katowicach. Trasa nie jest z tych łatwych i szybkich. Pierwszy start był mieszaniną niepewności i stresu, ponieważ dawno nie rywalizowałem na tak krótkiej trasie. Zacząłem zachowawczo, utrzymując przez większość czasu drugą pozycję. Walka ramię w ramię z Tomkiem na ostatnich metrach przy zawrotnej prędkości daje mi zwycięstwo z czasem 16:40. Dzisiejszy bieg był zgoła inny. Od początku ruszyłem mocno i bez oglądania się na rywali. Cel był jeden - pobiec jak najszybciej. W pojedynkę pokonywałem kolejne kilometry aż do mety nie oddając prowadzenia. Osiągnąłem czas 16:17 i cieszy mnie progres. Myślę, że przy bezpośredniej rywalizacji mogę jeszcze sporo z tego wyniku urwać. Do zobaczenia w grudniu!
Gabriel Kuropatwa, zwycięzca niedzielnego biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Katowicach
CITY TRAIL to także biegi dla dzieci i młodzieży - na dystansach od 200 m do 1 km (fot. Tomasz Pawlicki)