CITY TRAIL: cztery kolejne miasta na mecie

Dzisiejsze warunki na trasie oceniam 10/10. Sucho, zero błota, jedynym utrudnieniem były gdzieniegdzie korzenie, ale one są zawsze. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej przyszło mi dość łatwo. Podczas zawodów raczej ścigałam się z chłopakami. Te biegi to takie mocne akcenty w treningu, traktuję je jako dobre przygotowanie do sezonu wiosennego. Nie ukrywam, że motywuje mnie też poprawianie się na trasie i walka o to, by co miesiąc biegać szybciej.

Dominika Łukasiewicz, zwyciężczyni cyklu CITY TRAIL w Lublinie w edycji 2024/2025

Motywacją, żeby startować w cyklu CITY TRAIL jest regularna możliwość testowania aktualnej dyspozycji oraz sprawdzania się na dość wymagającej trasie. W tym sezonie startowałam jedynie 3 razy. Pierwszy raz tuż po roztrenowaniu, a ostatni - jeden dzień po powrocie ze zgrupowania, więc terminowo te starty były bardziej „upchnięte” niż w ubiegłych latach. Udało się wygrać klasyfikację, jednak nie poprawiłam rekordu trasy, co na pewno jest motywacją na kolejną edycję. Dzisiejszy bieg był wyjątkowo słoneczny i piaszczysty. Nie ukrywam, że czułam zmęczenie po zgrupowaniu i podróży, więc moim głównym celem było przypieczętowanie zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. W tym rok koncertuję się głównie na triathlonie, starty biegowe są mocno ograniczone i z dużej objętości treningowej. Jeśli zdrowie pozwoli to może postaram się o biegowe życiówki jesienią.

Joanna Woźniak, zwyciężczyni cyklu CITY TRAIL w Szczecinie w edycji 2024/2025

Muszę przyznać, że w tej edycji warunki mieliśmy wyjątkowo dobre, na większości biegów było sucho, bez większego błota. To starty, które bardzo lubię, bo one mnie nie stresują. Są dla mnie - jako triathlonistki - odskocznią od dużej objętości treningowej, pewnym urozmaiceniem i testem formy. Do tego panuje tutaj przyjazna atmosfera, a dodatkową wartością są takie elementy jak kwiaty na mecie dla wszystkich kobiet. To wystarczy, by wracać na tę trasę regularnie. 

Aleksandra Ferchmin, zwyciężczyni cyklu CITY TRAIL w Poznaniu w edycji 2024/2025

Tulipany były dla mnie miłą niespodzianką. To świetny pomysł, by w ten sposób podtrzymać tradycję obchodzenia Dnia Kobiet i docenić każdą kobietę docierającą do finiszu. To piękne święto, które jednoczy kobiety i dodaje mocy, którą widać także na mecie dzisiejszego biegu.

Eliza Wnuk, jedna z uczestniczek biegów CITY TRAIL w Łodzi