W weekend, 8-9 lutego ekipa organizacyjna CITY TRAIL odwiedziła aż cztery miasta. W sobotę biegały: Lublin i Poznań, w niedzielę - Łódź i Szczecin. Był to pierwszy tak intensywny weekend w edycji 2024/2025. Łączna liczba uczestników znacznie przekroczyła 2000. W trzech lokalizacjach poznaliśmy zwycięzców klasyfikacji generalnej. Słowem: działo się! Kolejne biegi już w najbliższy weekend - 15 i 16 marca (w Warszawie oraz Bydgoszczy).
Lublin: Michał Żuchowski dominatorem
Początkowo miałem zamiar pobiec ten bieg zachowawczo, na tyle, żeby wygrać i zapewnić sobie wygraną w klasyfikacji generalnej. Kiedy jednak na kilka dni przed startem rozmawiałem z ekipą organizacyjną i zostałem zapytany wprost: "Rozumiemy, że biegniesz, ile sił w nogach?", zaczęła we mnie kiełkować myśl o wyśrubowaniu rekordu trasy. Założyłem, że jeśli warunki na trasie będą trudne, to nie będę ryzykował kontuzji przed docelowym startem w Halowych Mistrzostwach Polski. Prognozy wskazywały lekki mróz i brak opadów w poprzednich dniach, co zwiastowało "szybką" trasę. Tradycyjny rekonesans na rozgrzewce pokazał, że predykcje były celne, więc nie pozostało nic jak skorzystać z dobrej formy i warunków. Biegło mi się naprawdę świetnie i zostawiłem sobie delikatny zapas, żeby nie roztrwonić całej formy nad Zalewem Zemborzyckim. Jedyne czego żałuję, to że Rafał Gontarczyk nie mógł się pojawić na dzisiejszym biegu, żebym mógł osobiście odegrać się za styczeń. Nie zostaje mi nic innego, jak trzymać kciuki za jego występ w Mistrzostwach Polski Masters w Toruniu!
Michał Żuchowski, zwycięzca sobotniego biegu oraz klasyfikacji generalnej 2024/2025 CITY TRAIL w Lublinie

Michał Żuchowski - szczęśliwy zwycięzca i rekordzista trasy CITY TRAIL w Lublinie (fot. Artur Rorat)
Poznań: znamy zwycięzcę "generalki"
Jestem bardzo szczęśliwy, że po raz kolejny wygrywam tutaj nad Rusałką. Forma jest doskonała, biegło się dzisiaj fenomenalnie, warunki atmosferyczne dopisały, bo świeci słońce, jest lekki wiatr, temperatura 2-3 stopnie powyżej zera. Biorąc pod uwagę te aspekty, liczyłem dzisiaj na rekord trasy i biegłem zgodnie z założeniami przez dwa początkowe kilometry. Niestety trzy kolejne kilometry były bardzo błotniste i tempo spadło. W związku z tym czuję taką sportową złość i niedosyt. Ale cóż zrobić, takie są przełaje. Trzeba wyciągnąć wnioski i w kolejnych zawodach być może zaplanować bieg w kolcach, które dadzą lepszą przyczepność. A tymczasem nastawiam się już na kolejny start - za tydzień biegnę 10 km w Hiszpanii, gdzie powalczę o minimum na Mistrzostwa Europy w Biegach Ulicznych.
Sebastian Nowicki, zwycięzca sobotniego biegu oraz klasyfikacji generalnej 2024/2025 CITY TRAIL w Poznaniu

Biegi CITY TRAIL odbywają się na dystansie 5 km (fot. Andrzej Olszanowski)
Łódź: Maksymilian Zawiślak znów najlepszy
Super mi się dzisiaj biegło. Nawierzchnia była twarda i przyczepna, zupełnie inaczej niż przed miesiącem, gdy biegaliśmy w śniegu. Muszę przyznać, że dzisiaj było kilka mocnych dziewczyn i miałam groźne rywalki na trasie. Walka była do ostatniego kilometra. W tym tygodniu miałam gorsze samopoczucie, więc dzisiaj na trasie nie byłam zbyt pewna siebie. Dopiero po 4 km poczułam siły, by przyspieszyć i wtedy wyszłam na prowadzenie.
Anna Kovalenko, zwyciężczyni niedzielnego biegu oraz klasyfikacji generalnej 2024/2025 CITY TRAIL w Łodzi

Biegi CITY TRAIL to także zawody dla dzieci i młodzieży na dystansach od 200 m do 1 km (fot. Konrad Ciężki)
Szczecin: na końcowe rozstrzygnięcia trzeba zaczekać do marca
Szanse są wyrównane, bo obaj mamy po dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce. Czy ja liczę na wygraną? Oczywiście! Ja liczę, Damian liczy, więc myślę, że obaj będziemy ścigać się do ostatniego metra na kolejnym biegu.
Szymon Belgrau, zwycięzca niedzielnego biegu CITY TRAIL w Szczecinie

Biegi CITY TRAIL Szczecin odbywają się na urozmaiconej trasie nad Jeziorem Szmaragdowym (fot. Jarosław Dulny)