W weekend, 1-2 lutego cykl biegów CITY TRAIL zawitał do Olsztyna i Gdyni. Obie lokalizacje mogą "pochwalić się" bardzo urozmaiconymi trasami, a gdyńską można nazwać wręcz górską. Potwierdzeniem są wyniki najszybszych - zwyciężczyni niedzielnego biegu - Monika Dubiella uzyskała czas 18:43 (poprawiając własny kobiecy rekord trasy), co na dystansie 5 km nie robi wrażenia... do czasu aż dodamy, że na trasie jest do pokonania ponad 150 m przewyższenia.
Olsztyn: rozstrzygnięć brak
Cieszę się, że udało się ponownie wygrać i to z lepszym czasem niż ostatnio, mimo że dziś trasa była dla mnie bardziej wymagająca niż w styczniu. Na ścieżkach nie brakowało błota i kałuż, miejscami było też bardzo ślisko. Starty w CITY TRAIL to super sprawdzian formy i oczywiście zamierzam wystartować w marcu. Mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, by przyjechać nad Jezioro Długie, a mówię o tym, bo na start mam ponad 100 km, więc nie jest to takie oczywiste. Marzy mi się też rekord tej trasy. Przed rokiem zabrakło 11 sekund. Może kiedyś uda mi się trafić z formą i pogodą.
Izabela Parszczyńska, zwyciężczyni sobotniego biegu CITY TRAIL w Olsztynie
Trójmiasto: rekord trasy bez zegarka

Monika Dubiella - szczęśliwa zwyciężczyni i rekordzistka trasy CITY TRAIL w Gdyni (fot. Jacek Koślicki)
Dopiero od miesiąca jestem w treningu, dlatego ten start traktowałam jako trening, takie "przetarcie" i sprawdzenie, w jakiej formie jestem. Było ciężko, a na dodatek przyjechałam na miejsce biegu dość późno, więc miałam mało czasu na rozgrzewkę, a przed startem ledwo zdążyłam zawiązać buty. W tym całym zamieszaniu nie włączyłam zegarka. Nie wiedziałam więc na jaki czas biegnę, trzymałam się kolegi i zdałam się na niego. Ostatecznie udało się zrobić rekord trasy. Myślę, że adrenalina związana z tym przedstartowym chaosem tutaj zadziałała.
Monika Dubiella, zwyciężczyni niedzielnego biegu CITY TRAIL w Gdyni
Biegacze już prawie gotowi na sezon wiosenny

Biegi CITY TRAIL odbywają się w formule Grand Prix - jeden sezon to 5 imprez (fot. Kacper Kirklewski)
Gołym okiem da się zauważyć, że im bliżej sezonu wiosennego, tym uczestnicy biegają u nas szybciej. Nie zawsze dotyczy to ścisłej elity, ale ja akurat uwielbiam statystyki, dlatego porównuję całą stawkę biegaczy. Tendencję wzrostową odnotowuję szczególnie w dwóch ostatnich kolejkach cyklu, co może oznaczać, że biegacze kończą CITY TRAIL gotowi na rekordy życiowe.
Piotr Książkiewicz, organizator i jeden z pomysłodawców CITY TRAIL