Czego można spodziewać się po grudniowej pogodzie? Wszystkiego! Tym razem biegom CITY TRAIL we Wrocławiu i Katowicach towarzyszyła pochmurna aura. Dodatkowo we Wrocławiu ścieżki pokryte były błotem, w Katowicach - spadł śnieg, a pod koniec imprezy zaczął padać deszcz. Nie są to żadne przeszkody dla miłośników ruchu, co najlepiej potwierdza fakt, że w weekend (14-15 grudnia) w CITY TRAIL wzięło udział ponad 900 uczestników.
W biegach CITY TRAIL często startują całe rodziny (fot. Tomasz Pawlicki)
Dlaczego bieganie na 5km?
To był mój drugi bieg CITY TRAIL. W porównaniu z poprzednimi zawodami, podczas których poprawiłam rekord trasy, dzisiaj było bardzo ciężko. Powód? Jestem 2 tygodnie po przerwie na regenerację po całym sezonie, czyli tzw. roztrenowaniu, więc wiedziałam, że nie mogę od siebie wymagać zbyt wiele. Trasa też dzisiaj nie ułatwiała, było sporo błota. Aczkolwiek to nie była największa trudność dzisiejszego dnia. Po prostu forma jeszcze nie jest najwyższa, ale postanowiłam w tym sezonie trenować w zimie inaczej, więcej startować. Postawiłam na CITY TRAIL i to była dobra decyzja. Bardzo mi się tutaj podoba, można co miesiąc sprawdzać dyspozycję i wyciągać wnioski z przepracowanego okresu. Na pewno będę brała udział w kolejnych zawodach.
Beata Michałków, zwyciężczyni sobotniego biegu we Wrocławiu
Decyzję o starcie w CITY TRAIL podjęliśmy wspólnie z trenerem. Po ciężkiej pracy na siłowni, której poświęcamy się zimą, jest to dla nas szansa na "przepalenie się" i odskocznię od mozolnych ćwiczeń.
Marcin Kubica - jeden z najzdolniejszych biegaczy górskich młodego pokolenia
Ostatnie chwile przed startem katowickiego biegu (fot. Mateusz Stodolski)