W weekend 9-10 listopada lubelscy i łódzcy biegacze powrócili na biegowe ścieżki CITY TRAIL. Zawody odbyły się w wyjątkowej atmosferze. Biegacze na sportowo uczcili 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Był Hymn Polski tuż przed startem, pamiątkowe medale, biało-czerwone flagi w rękach oraz na policzkach biegaczy, a także kotyliony na piersiach. W zawodach wzięło udział ponad 900 uczestników, z czego niemal 25% stanowiły dzieci i młodzież. Nie brakowało sportowych emocji - w obu biegach odnotowano rekordy tras - w Lublinie wśród mężczyzn, w Łodzi - w kategorii kobiet. Kolejne biegi pod szyldem CITY TRAIL już 16 i 17 listopada - tym razem pobiegną zawodnicy z Wrocławia i Katowic.
Lublin i Łódź wyróżnione
Uczestnicy weekendowych biegów CITY TRAIL otrzymali na mecie pamiątkowe medale (fot. Piotr Dymus)
Lublin: rekord trasy mężczyzn
Warunki były dzisiaj fenomenalne, więc co tu dużo mówić - jak trasa jest szybka, to się szybko biega. A jak jest forma to po prostu się biega, nie kalkuluje się, nie myśli. W okolicy 3. kilometra zastosowałem taki zabieg psychologiczny - powiedziałem sobie, że teraz włączam następny bieg i w tym momencie jeszcze przyspieszyłem. Fakt, że dzisiejsze zawody były okraszone dodatkową okazją do świętowania, jeszcze bardziej zachęcał do rywalizacji.
Michał Żuchowski, zwycięzca lubelskiego biegu
Michał Żuchowski na trasie biegu (fot. Piotr Dymus)
Łódź: olimpijka z rekordem trasy
Cieszę się z możliwości startu w warunkach zawodów, mimo iż dla mnie jest to etap przygotowań, w którym traktuję je jedynie jako mocny trening. Dziś jednak łatwiej było mi wykrzesać z siebie motywację, biegnąc ramię w ramię z innymi. Trasę CITY TRAIL w Łodzi ciężko jest porównać do stopnia trudności, jaki towarzyszy biegom przeszkodowym, ale to nie ma większego znaczenia. Aktualnie przygotowuję się dopiero do sezonu halowego, więc jest to dopiero początkowa faza budowania formy.
Kinga Królik, zwyciężczyni łódzkiego biegu
Kinga Królik na trasie CITY TRAIL (fot. Konrad Ciężki)