Szybkie bieganie w przełaju? Tak, to możliwe! Na leśne ścieżki wrócili w miniony weekend (26-27 października) biegacze startujący w warszawskim i bydgoskim cyklu CITY TRAIL. To lokalizacje, w których trasy sprzyjają szybkiemu bieganiu i poprawianiu własnych rekordów, zgodnie z mottem: "Twój rekord życiowy Twoim rekordem świata". W sobotę i niedzielę sprzyjały też warunki, chociaż trzeba przyznać, że tak mglistego biegu CITY TRAIL, jak ten w Bydgoszczy, nie pamiętają nawet osoby związane z cyklem od kilkunastu lat. W obu biegach wzięło udział łącznie ponad 1500 uczestników. Kolejne zawody pod szyldem CITY TRAIL już w pierwszy weekend listopada - w najbliższą sobotę pobiegną zawodnicy z Olsztyna, a w niedzielę - z Trójmiasta. Zapisy trwają.
Warszawa: doświadczenie vs. młodość
Poprawiłam swój najlepszy wynik na tej trasie, czego w ogóle się nie spodziewałam. Plan był by biec równo w tempie po 3:30/km, ale dziewczyny zaczęły bieg bardzo szybko - wyszłam na prowadzenie dopiero na 3 km i... zwolniłam. Teraz tego żałuję, bo warto było nastawić się nie tylko na zwycięstwo, ale też na wynik. Nie mogę pominąć faktu, że aż pięć dziewczyn pobiegło poniżej 18 minut, a trzy z nich to bardzo młode zawodniczki - roczniki 2006, 2005 i 2000!
Dominika Stelmach, najszybsza w sobotnim biegu w warszawskim Lesie Młociny
Dominika Stelmach (po prawej) na chwilę przed startem dzisiejszego biegu (fot. Karolina Krawczyk)
CITY TRAIL Junior to biegi dla dzieci i młodzieży na dystansach od 200 m do 1 km (fot. Karolina Krawczyk)
Bydgoszcz: Myślęcinek znów rozbiegany!
Ten wynik, to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie. Szczególnie uwzględniając fakt, że był to mój debiut w Bydgoszczy, a tu lubią pojawiać się mocne konkurentki. W ubiegłym roku startowałam w warszawskiej edycji CITY TRAIL, skąd pochodziła moja życiówka na pięć kilometrów 17:24. Dziś się z nią rozprawiłam.
Zuzanna Sudak, najszybsza w niedzielnym biegu w bydgoskim Myślęcinku
Start niedzielnego biegu w Bydgoszczy (fot. Tomasz Czachorowski)