Sezon na przełajowe bieganie trwa! 18 listopada na trasie w Lesie Osobowickim odbył się drugi bieg CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w edycji 2023/2024. Najszybszym okazał się Dawid Borowski, który 5-kilometrową trasę pokonał w znakomitym czasie 14 minut i 32 sekund. W rywalizacji kobiet swoje pierwsze zwycięstwo w cyklu odniosła Martyna Masłowska, z czasem 17:10. Na trasie była także multimedalistka mistrzostw Polski - Dominika Napieraj, która co prawda zakończyła już wyczynową karierę, ale nadal chętnie bierze udział w zawodach CITY TRAIL. Z kolei wśród kibiców był specjalista od biegów górskich, od kilku lat będący w światowej elicie - Bartłomiej Przedwojewski.
Typowo przełajowe bieganie
Moim celem na dziś było przede wszystkim mocne "przetarcie" na tydzień przed Mistrzostwami Polski w Biegach Przełajowych, gdzie powalczę o czołowe lokaty na dystansie 4 km. Jestem częściowo zadowolony z dzisiejszego biegu, ale pozostaje trochę niedosyt, ponieważ popełniłem kilka błędów. Dzisiejsze warunki były typowo przełajowe, dużo błota, niska temperatura i śliska nawierzchnia, ale nie ma co narzekać - taki jest urok biegów przełajowych. Do zobaczenia na kolejnych zawodach – nie tylko we Wrocławiu, ale też w Poznaniu.
Dawid Borowski, zwycięzca dzisiejszego biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden
Dzisiejsze warunki na trasie w Lesie Osobowickim to typowy przełaj (fot. Tomasz Pawlicki)
Cieszy mnie powrót na trasę w Lesie Osobowickim. Jestem fanką CITY TRAIL od lat i przede wszystkim tęskniłam za spotkaniami z citytrailową ekipą i innymi biegowymi znajomymi. Miałam nieco wątpliwości przed powrotem na zawody, na początku trudno było mi zdjąć z siebie oczekiwania, głównie moje, co do tego jaki poziom sportowy „powinnam” prezentować. Teraz już podchodzę do tego inaczej. Biegam rekreacyjnie dwa razy w tygodniu, chodzę po górach - w tym roku razem z przyjaciółką wystartowałyśmy z projektem zdobycia Korony Gór Polski i żyję aktywnie - tak jak lubię najbardziej. Nie widzę więc powodu, dla którego miałabym rezygnować z czegoś co przez ponad dekadę było moją największą pasją i nadal zajmuje w moim serduchu kawał miejsca. Jak to jest wrócić? Hmm... Bywają starty, tak jak miesiąc temu, że roznosi mnie przedstartowa energia i mam ochotę ścigać się jak dawniej. Ta iskra do rywalizacji pewnie zostanie ze mną już na zawsze. Z kolei dzisiaj podeszłam do biegu spokojniej. Mimo gorszego samopoczucia nie chciałam odpuszczać startu. Cały czas uczę się tego, że przecież robię to dla siebie i nie muszę nikomu niczego udowadniać. Bardzo miłe z kolei jest to, że czasami obcy ludzie życzliwie zagadują mnie na biegach CITY TRAIL i pamiętają, że kiedyś biegałam sporo szybciej. Jeśli chodzi o dzisiejsze warunki to błoto dawało się mocno we znaki. Kto zabrał ze sobą buty z bieżnikiem czy kolce na pewno mógł zyskać przewagę. Aczkolwiek taki jest właśnie urok przełajów, a odrobina błota na uśmiechniętej twarzy tylko tego uroku dodaje.
Dominika Napieraj, czterokrotna zwyciężczyni klasyfikacji generalnej CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden we Wrocławiu
CITY TRAIL to także biegi dla dzieci i młodzieży - na dystansach od 200 m do 1 km (fot. Tomasz Pawlicki)