W sobotę, 4 lutego w Lesie Osobowickim odbyła się czwarta już odsłona przełajowych biegów CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden Wrocław. Zawodnicy nie mogli narzekać na aurę, choć na ścieżkach nie brakowało błota. Zwycięstwo w biegu głównym na dystansie 5 km odniósł Jakub Gorzelańczyk. W kobiecej rywalizacji najszybsza była Klaudia Pawlus. Ostatni bieg sezonu 2022/2023 jest zaplanowany na 25 marca.
Kluczowe rozstrzygnięcia we wrocławskiej "generalce" dopiero w marcu
Warunki mnie dzisiaj nie zaskoczyły. Cały czas trenuję w podobnych nad Jeziorem Rusałka w Poznaniu, gdzie mieszkam. Biegło mi się bardzo luźno, nie forsowałem tempa i oszczędzałem siły na odparcie jakiegoś ataku na finiszu zza pleców, ale okazało się, że nikt się za mną nie utrzymał. Najwyraźniej błoto nie jest dla każdego. Darek jest bardzo mocny, co pokazał w poprzednich biegach, a także zdobywając tytuł mistrza Polski w przełajach, ale oczywiście podejmę walkę na ostatnim biegu! Wychodzę z założenia, że z każdym można wygrać. A przecież rok temu udało mi się go pokonać w bezpośrednim starciu. Moje plany startowe na sezon to maraton w Barcelonie w drugiej połowie marca i udział w cyklu biegów górskich Golden Trail National Series. Prawdopodobnie pobiegnę także w Maratonie du Mont Blanc w czerwcu.
Jakub Gorzelańczyk, zwycięzca dzisiejszego biegu
Warunki podczas biegów CITY TRAIL bywają przeróżne (fot. Tomasz Pawlicki)