W weekend 21-22 stycznia odbyły się dwa biegi w ramach przełajowego cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. Sobotnie zawody nad jeziorem Rusałka w Poznaniu rozegrane zostały w wymagających warunkach. W trakcie porannych biegów dla dzieci i młodzieży zaczął padać śnieg, który szybko przykrył błotniste ścieżki. Co więcej na odsłoniętych fragmentach trasy wiał dość silny wiatr, który zdecydowanie nie ułatwiał zadania. Z kolei niedzielny bieg w Szczecinie był raczej jesienny niż zimowy - ścieżki były miejscami śliskie i błotniste, ale biegacze nie mogli narzekać. W obu miastach rozstrzygnęła się kwestia zwycięzców sezonu. W Poznaniu został nim Sebastian Nowicki, a w Szczecinie - Konrad Majdziński.
Pierwsze rozstrzygnięcie w poznańskiej "generalce"
To był mój trzeci bieg i trzecia wygrana. Jestem bardzo zadowolony z tego startu, bo mimo trudnych warunków wynik jest naprawdę solidny. Pozytywnie nastraja też moje samopoczucie podczas biegu. To dopiero styczeń, więc takie bieganie jest dobrym prognostykiem przed sezonem wiosennym. Moim pierwszym startem będzie bieg na 10 km podczas Recordowej Dziesiątki, gdzie chciałbym wreszcie pobiec poniżej 30 minut. Następnie - dwa tygodnie później - 5 km w Warszawie. Kolejny start to ogólnopolski finał CITY TRAIL i po nim mistrzostwa Polski na 10 000 m.
Sebastian Nowicki, zwycięzca sobotniego biegu i klasyfikacji generalnej w Poznaniu
To był mój pierwszy w życiu bieg w śniegu. To ciekawe, nowe doświadczenie. Biegam dla przyjemności, nie staram się za wszelką cenę biec jak najszybciej, więc warstwa śniegu na ścieżkach mi nie przeszkadzała. Miałam naprawdę wiele frajdy z tego startu.
Marie Josep Tuyizere, uczestniczka zawodów w Poznaniu
Piąte - ostatnie zawody edycji 2022/2023 w Poznaniu i Szczecinie są zaplanowane na 4-5 marca (fot. Andrzej Olszanowski)
Trzecia wygrana Konrada Majdzińskiego w Szczecinie
CITY TRAIL uznaję za jeden z lepszych w naszym regionie biegów, z trudną trasą, która wymaga dobrego przygotowania. Biegi trwającej edycji były różne, ale w całokształcie jestem bardzo zadowolony, bo jest to dobre przygotowanie do Mistrzostw Polski na 10 000 m, które są moim wiosennym startem docelowym. Planuję tam pobiec poniże 31 minut.
Konrad Majdziński, zwycięzca niedzielnego biegu i klasyfikacji generalnej w Szczecinie