14 stycznia w Lesie Młociny odbyła się trzecia już odsłona przełajowych biegów CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden Warszawa. Aura dopisała biegaczom, choć jak to w przełaju bywa - na ścieżkach nie brakowało błotnistych fragmentów. Poziom biegu był bardzo wysoki - zwyciężczyni zawodów - Anna Bańkowska - dotarła do mety 5-kilometrowego biegu w czasie 16:31, co jest rekordowym wynikiem na warszawskiej trasie wśród kobiet i jednym z najlepszych wyników w historii CITY TRAIL. Drugie miejsce zajęła Dominika Stelmach, która 8 dni temu ustanowiła rekord świata w biegu 12-godzinnym. W męskiej rywalizacji pewne zwycięstwo odniósł dzisiaj Piotr Mielewczyk. Do mety dotarło 579 osób. Czwarty bieg edycji 2022/2023 w Warszawie jest zaplanowany na 18 lutego.
Stelmach i Mielewczyk na prowadzeniu w "generalce"
Rekordowo wśród kobiet
O mały włos, a mój start nie doszedłby do skutku. Biegłam dzisiaj w CITY TRAIL po raz pierwszy i nie wiedziałam, że linia startu jest oddalona od biura zawodów i mety o 1,5 km. Tym samym musiałam gnać na start w tempie startowym, ciśnienie i adrenalina wzrosły, dotarłam lekko spóźniona, ale organizatorzy wiedzieli, że biegnę i zaczekali, bym ruszyłam ze wszystkimi. Bardzo się cieszę z udanego biegu i wyniku. Chętnie wrócę na tę trasę, by go jeszcze trochę podkręcić. Żałuję, że CITY TRAIL nie ma w moim mieście, bo bardzo cenię sobie takie starty, to zawsze lepsze niż samotny trening. Moje przygotowania są aktualnie skupione na wiosennym maratonie, ale nie stronię od przełajów, jeśli tylko udaje się je sensownie wpleść w plan treningowy.
Anna Bańkowska, zwyciężczyni dzisiejszego biegu
Anna Bańkowska - autorka rekordu trasy kobiet warszawskiego CITY TRAIL (fot. Karolina Krawczyk)